Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

[gotowa lekcja: angielski] Why you shouldn't quit your job...

Od zawsze z poniedziałkami mam trudną relację. Skończył się weekend, a ja nie wykorzystałam go na nadganianie zadań pracowych, tylko na relaks (i wcale nie żałuję!). Ale teraz, żeby nie utonąć, stoję przed listą zadań i priorytetyzuję. Ale ponieważ poniedziałek jest poniedziałkiem, a ja mną, to z listą pilniejszych zadań dzisiaj wygrało zrobienie lekcji o tym, co często zaprząta mi głowę na początku tygodnia: A MOŻE BY TAK RZUCIĆ WSZYSTKO I...? Oddaję więc w Twoje ręce lekcję o tym, czy lepiej pracować dla kogoś czy dla siebie. Nadaje się od poziomu B1 w górę, raczej dla pracujących już uczniów. A najfajniejsze w niej jest to, że jak się uprzesz - można zrobić ją z marszu niczego nie drukując :)  Tak bardzo nie chciało mi się dziś zajmować się dużo mniej przyjemnymi zadaniami, które na mnie czekają (między innymi sprawdzaniem testów), że najpierw zaczęłam zastanawiać się nad zdaniem Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma , czyli angielskim The grass is always greener on...

[gotowa lekcja:angielski] FOMO

Iść na imprezę do klubu, czy na domówkę ze znajomymi? Nie lubię gorąca, ale teraz jeździ się na plażę w Tajlandii, więc może jednak powinnam? Co będzie jeśli wszyscy moi znajomi przeżyją coś co mnie ominie? To klasyczne rozterki człowieka cierpiącego na FOMO - Fear of missing out. Dzisiaj zapraszam Was do pobrania gotowej lekcji. Nadaje się dla poziomów B2 i wyżej. Jest oparta na materiale video, dodatkowo znajdziecie link do krótkiego artykułu dotyczącego tego samego tematu. Wszystkie materiały do pobrania  tutaj . Jeśli nie lubicie QR kodów, w kluczu macie także klasyczne linki. Enjoy!

Nie oceniaj mnie pochopnie...

Na ostatnim zebraniu rodzice jednej z klas wezwali mnie "na dywanik". Dlaczego, proszę pani, dzieci nie mają samych piątek od góry do dołu, przecież wcześniej mieli lepsze oceny, a ten ostatni test to tak im nie poszedł. Tłumaczę, że pierwszy semestr w tym roku może być trudny: skończyliśmy książki typowo "dziecinne" i przeszliśmy do podręcznika, który ma gramatykę, więcej słówek, poważną naukę na całego, i tak, dzieci muszą się przyzwyczaić do nowych typów zadań, no ale przecież nie możemy od czwartej klasy do ósmej kolorować zwierzątek... - A dlaczego nie możemy? - pyta jedna z mam. A stojący obok ojciec dodaje: - To może niech pani obniży wymagania procentowe o 10% dla każdej oceny i będzie dobrze. I wtedy ta świadomość uderza we mnie jak grom z jasnego nieba. Oni się nie martwią, że dzieci sobie nie radzą. Jest im wszystko jedno co robimy na hiszpańskim. Nie interesuje ich, czy dzieci wyjdą ze znajomością języka, czy nie. ONI CHCĄ WIDZIEĆ DOBRE OCENY ...